piątek, 16 sierpnia 2013

Jesteś tym co jesz.


Ostatni post był o moim książkach. Wśród nich znalazłam tę pozycję.
"Jesteś tym co jesz", na pewno każdy usłyszał to krótkie motto. Kilka lat temu podbiło ono świat, wprowadziło nową falę eko-ludzi. Autorka twierdzi, że jeśli zastosujemy jej porady to staniemy się "szczuplejsi, zdrowsi i szczęśliwsi". Czy to prawda? Ja osobiście tego nie sprawdzałam. Jednak ten post robię dla tych, którym ta książka jeszcze nie wpadła w ręce.

Okładka bardzo przykuwa uwagę czytelnika za sprawą pogrubionego, różowego napisu. Dodatkowo jest urozmaicona o 4 teksty, które wprost mówią nam, że :
-"Nominowana do nagrody Książka Roku Wielkiej Brytanii", więc musisz ją przeczytać żeby nie być w tyle.
-"Ponad 2 miliony sprzedanych egzemplarzy w Wielkiej Brytanii", powinnaś ją kupić żeby było 2 miliony i 1:)
-"Dieta, która zmieni twoje życie", nie potrafisz sobie z nim poradzić, ale spokojnie teraz zmieni się wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
-"Będziesz szczuplejszy, zdrowszy i szczęśliwszy...", oczywiście wszystko to od samego czytania :)

Także po obejrzeniu okładki podchodziłam do tej książki dosyć sceptycznie. Jednak nie ocenia się książki po okładce. Zaczęłam lekturę.

Do przeczytania zachęcił mnie spis treści na który trafiłam. Książka ma 9 rozdziałów, które mimo nie trafionego początku zachęciły mnie do przeczytania. 
Autorka dzieli się z nami swoją wiedzą na temat żywności oraz zdrowego trybu życia. Zamieściła wiele ciekawych wskazówek, które możemy stosować w naszym codziennym życiu. Ponadto dowiedziałam się, że wiele można wyczytać z wyglądu np języka oraz wszystkich innych części ciała. Dla przykładu, bolący język jest oznaką niedoborów pokarmowych (żelaza, wit. B6, wit. PP). Po szybkiej diagnozie autorka przedstawia nam pomocne rozwiązania. 
Oczywiście poznajemy całe bogactwo, które jest ukryte w żywności. Możemy przeczytać masę informacji o tym jak trafnie łączyć pokarmy tak aby dostać z nich jak najwięcej. 

Pod koniec książki jest zamieszczony 7 dniowy program startowy. Dostajemy w nim plan dziennego menu na 7 dni. Oczywiście książka posiada także przepisy na zdrowe jedzenie więc nie pozostajemy same z wyobraźnią kulinarną.

Mimo złego początku, książka dała mi trochę powodów do zastanowienia się nad swoim trybem życia. Mimo moich chęci do odchudzania czy zdrowego jedzenia, doszłam do wniosku, że muszę jeszcze nad sobą popracować.
Zdecydowanie zachwycają mnie zdjęcia, które są zamieszczone w tej książce. Patrząc tylko na zdjęcia można wywnioskować, że mamy tyle możliwości i opcji, którymi możemy zastąpić czekoladę :)  

Jeśli potrzebujecie przekonującego poradnika, który natchnie Was do zmian żywieniowych oraz poprowadzi przez ten trudny ( na początku ) temat, polecam. Jednak nie wiem jaki efekt będzie u mnie :)


N.

4 komentarze:

  1. ciekawie się zapowiada, chociaż ja bardzo nie lubię czytać poradników i chyba nie przeczytam:P wiem, że źle się odżywiam.. ale tak szczerze mówiąc chcąc odżywiać się zdrowo ( nie mówiąc już o normalnej diecie) trzeba mieć pieniądze.. a jak się kombinuje co tu taniego zmajstrować na obiad z tego całego zdrowego odżywiania gówno mi wychodzi:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiele osób ma świadomość, że źle się odżywia-ja też, ale można zmieniać małymi kroczkami :)

      Usuń
  2. Mam tą książkę, ponieważ pisałam pracę magisterską na tenat choroby cywilizacyjnej jaką jest otyłość spowodowana najczęściej obżeraniem się ;/ ksiązka super i też polecam! ;)

    Zapraszam na nowości na blogu ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, no to nie wiedziałam, że komuś przypomnę tym postem pracę magisterską :)

      Usuń